Wszystko zaczęło się nie tak dawno temu: historia łódzkiej kanalizacji

Wielkie przemysłowe miasto Łódź, jak dobrze wiemy z historii, zaczęło się szybko rozwijać dzięki licznym fabrykom i zakładom, które pojawiły się w XIX i XX wieku. Duża liczba fabryk wymagała dostosowania absolutnie wszystkich systemów w mieście, aby zachować jego wygląd i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie. Jednak dla wielu łodzian zaskoczeniem może być fakt, że tak duże miasto zostało skanalizowane dopiero w pierwszych dekadach XX wieku, podaje lodz-name.eu.

O tym, jak system kanalizacyjny pojawił się w mieście, o ciekawostkach z historii jego powstania i pierwszych latach jego istnienia przeczytasz w poniższym artykule.

Bez wodociągów i kanalizacji: jak żyło miasto Łódź na początku XX wieku?

Jak już wspomnieliśmy, miasto Łódź przez długi czas funkcjonowało bez systemu kanalizacji. Co więcej, w pierwszych latach XX wieku w mieście nie było też wodociągów. 

W latach dwudziestych XX wieku Łódź była jednym z największych miast w Europie bez systemu kanalizacji i wodociągów. Jak funkcjonowało miasto przemysłowe w tak trudnych warunkach?

Ponieważ nie istniały odpowiednie systemy, w Łodzi obowiązywały przestarzałe zasady gospodarowania odpadami. To, co miało trafić do kanalizacji i znaleźć się w oczyszczalniach (odpady komunalne i przemysłowe), było wylewane bezpośrednio do ulicznych rynsztoków lub rzek i zbiorników miejskich. Mieszkańcy miasta nie mieli praktycznie żadnego wyboru i nikt nie myślał wtedy o konsekwencjach środowiskowych takich działań.

Często takie zarządzanie odpadami miało swoje konsekwencje. W czasie ulewnych deszczy zbiorniki wodne przepełniały się i naruszały swoje brzegi, zanieczyszczając studnie z wodą pitną. To z kolei przyczyniało się do rozprzestrzeniania się różnych chorób, w tym chorób zakaźnych. Często powodowało to wybuchy różnych epidemii, dlatego miasto długo pozostawało jednym z „liderów” wśród polskich miast pod względem śmiertelności.

Władze miasta doskonale zdawały sobie sprawę z tego jak bardzo poważna i niebezpieczna jest ta sytuacja. Dlatego w 1924 roku łódzcy urzędnicy skierowali apel do posłów i urzędników państwowych w stolicy o przyznanie środków na budowę kanalizacji w Łodzi. W dokumencie podano między innymi, że studnie z wodą pitną znajdowały się w pobliżu szamb oraz że tylko niewielka część ścieków była wywożona z miasta.

Budowa sieci kanalizacyjnej w Łodzi: komu miasto zawdzięcza brak ścieków na ulicach?

Rok 1925 przejdzie do historii miasta jako rok, w którym rozpoczęto budowę systemu kanalizacji. Było to jednak poprzedzone długą i ciężką pracą. 

Po uzyskaniu zgody i poparciu urzędników państwowych władze Łodzi przystąpiły do tworzenia projektu i rozpoczęcia prac budowlanych. Ogłoszono konkurs na budowę kanalizacji i znaleziono osobę, która ostatecznie wykonała większość pracy przy jej projektowaniu. Był to William Lindley.

William Lindley był znanym angielskim inżynierem XIX i XX wieku, który kontynuował dzieło swojego ojca. Podobnie jak jego ojciec, William Lindley poświęcił całe swoje życie rozwojowi systemów wodociągowych i kanalizacyjnych w wielu europejskich miastach. W latach 1881-1915 był odpowiedzialny za budowę kanalizacji w Warszawie i to właśnie jemu zlecono opracowanie projektu sieci wodociągowej i kanalizacyjnej dla miasta Łodzi. Co ciekawe, miasto wciąż pamięta o wkładzie inżyniera w rozwój Łodzi – jedna z ulic nosi jego imię.

Z budową kanalizacji w Łodzi związana jest też inna znana osoba. Jest to utalentowany polski inżynier Stefan Skrzywan. Ukończył on Instytut Technologiczny w Petersburgu, który w tamtych czasach był prestiżową uczelnią, gdzie wielu Polaków studiowało inżynierię. W 1900 roku Stefan Skrzywan ukończył studia i otrzymał dyplom inżyniera technologa, po czym wyjechał do Warszawy, gdzie został przydzielony do pracy przy projekcie kanalizacji. To właśnie tutaj Stefan Skrzywan poznał Williama Lindleya i pracował pod jego ścisłym nadzorem, po czym obaj utalentowani inżynierowie pracowali razem nad kanalizacją Łodzi.

Z historii Łodzi wiadomo też, że jego pracowitość i entuzjazm dla swojej pracy sprawiły, że Stefan Skrzywan został naczelnym inżynierem miasta. Dane archiwalne pokazują, że był on bardzo lubiany i szanowany przez zwykłych robotników, których traktował z wielką troską i uwagą. Ostatecznie wkład jego i Lindleya w rozwój miasta jest nie do przecenienia. Nie ma wątpliwości, że Łódź zawdzięcza swój system kanalizacyjny tym dwóm inżynierom.

Trudności związane z eksploatacją kanalizacji w pierwszych latach jej istnienia

Budowie systemu kanalizacyjnego w Łodzi sprzyjała trudna sytuacja gospodarcza w latach międzywojennych. Ograniczone zasoby miasta zostały uzupełnione przez państwowe dotacje na zatrudnienie bezrobotnych, z których wielu pracowało przy budowie. Bezrobotni byli również aktywnie zaangażowani w budowę kanałów i regulację rzek. Ogólnie rzecz biorąc, prace postępowały dość wolno, głównie z powodu regularnego braku funduszy.

W archiwach miejskich i starych gazetach łódzkich z tamtego okresu można znaleźć wiele informacji na temat funkcjonowania systemu kanalizacyjnego w pierwszych latach. Przede wszystkim warto wspomnieć o tak zwanym „przymusie kanalizacyjnym”: chodzi o to, że mieszkańcy miasta, właściciele domów, nie spieszyli się z podłączeniem do kanalizacji. Władze wprowadziły więc system obowiązkowy: po wybudowaniu kanalizacji właściciele nieruchomości mieli tylko rok na podłączenie się do sieci, po czym koszty inwestycji ponosili sami.

Do początku II wojny światowej w Łodzi wybudowano nieco ponad 100 kilometrów kanałów kanalizacyjnych, z których większość znajdowała się w centralnej części miasta. W tym czasie tylko 16% wszystkich budynków było podłączonych do systemu. Jeśli chodzi o zaopatrzenie w wodę, to problem ten zaczęto aktywnie rozwiązywać dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Wcześniej mieszkańcy miasta czerpali wodę ze studni głębinowych znajdujących się w różnych częściach Łodzi.

Łódzkie kanały w sztuce

Dziś łódzki system kanalizacyjny w pełni zaspokaja wszystkie potrzeby miasta. Ponadto kanały, zbudowane w czasach Stefana Skrzywana, stały się interesującym obiektem dla różnych rodzajów sztuki. W szczególności łódzki system kanalizacyjny jest kojarzony z kinem, które aktywnie rozwija się w mieście.

Na przykład łódzkie kanały można zobaczyć w nominowanym do Oscara filmie Agnieszki Holland „W ciemności”, który opowiada o grupie Żydów ukrywających się w kanałach Lwowa podczas II wojny światowej. Podziemna komunikacja w mieście stała się również miejscem kręcenia serialu „Komisarz Alex”, który opowiada historię psa policyjnego.

Kanały łódzkie można też zobaczyć w niektórych scenach filmu „Breathe”, który opowiada o grupie harcerzy ukrywających się w kanałach podczas Powstania Warszawskiego.

Miłośnicy historii i ciekawych zabytków powinni koniecznie odwiedzić Muzeum Kanału “Dętka”. Powstało ono w celu promowania zwiedzania zabytkowego owalnego zbiornika na wodę deszczową. Dziś jest to jeden z najciekawszych zabytków w Łodzi.

Get in Touch

.,.,.,. Copyright © Partial use of materials is allowed in the presence of a hyperlink to us.